piątek, 18 listopada 2016

FUN LIGHT

Sesja z Ola była bardzo spontaniczna , po prostu się spotkałyśmy i wpadłyśmy na pomysł zrobienia paru " głupich " zdjęć. Postanowiłam poeksperymentować ze światłem bo ostatnio dużo czytałam o tym jak zmienia zdjęcia.





 Od dawna chciałam zrobić sesje bardziej studyjna ale niestety nie mam takich warunków. Na szczęście Ola posiada duży pokój ,biała ścianę i lampkę z ikei. Amatorsko i surowo , ale jakoś trzeba zacząć.  Wychodzę z założenia że im trudniej tym lepiej , bo jak przyjdzie mi pracować z profesjonalnym sprzętem pomyśle " wow ale to proste ". Taka mam nadzieje ...

Co do światła , jest ono bardzo ważne w fotografii. W końcu pierwsze fotografie opierały się na cieniach , a później na dobrym oświetleniu. Z założenia wiemy że fotografia opiera się na grze świateł .  Wiec postanowiłam wrócić do korzeni . Nie wszyscy wiedza o takich rzeczach , bo dysponujemy taka technologia że nie zwracamy tak na podświetlenie uwagi.
Tak czy inaczej ja się pobawiłam zwykła lampka , i efekty naprawdę mi się podobają !

 Mam już parę planów na udoskonalenie tych zdjęć , dodaniu większej ilości kolorowego światła . I plany te kolejny raz związane są z Ola ! Zapewne efekty będą już niedługo .
Jak pisałam na początku są to moje początki i pewnego rodzaju eksperymenty z fotografia bardziej studyjna niżeliby plenerowa.
Powiem szczerze że daje to dużo frajdy , przynajmniej mi . Modelka może stać nieruchomo a ja zmieniając natężenie czy kierunek iluminacji  zmieniam każde zdjęcie , każde wychodzi inne. Bardzo podoba mi się efekt " dwukolorowej ściany " . Nie planowałam tego ale większość wynalezionych rzeczy przez człowieka powstały na drodze przypadku .
Uwielbiam współpracować z Ola . Jest bardzo wyluzowana przed obiektywem , nie boi się zrobić czegoś innego . Biorąc pod uwagę fakt że przyjaźnimy się od piaskownicy jest to dla nas jeszcze fajniejsze i zawsze możemy pogadać o wszystkim w czasie sesji .

Zapraszam was do obejrzenia wszystkich zdjęć z Ola .
Fot. Magdalena Krawczyk
Mod. Olga Bednarek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz